"Czytamy książki, by odkryć, kim jesteśmy.

To, co inni ludzie - prawdziwi czy wymyśleni - robią, myślą i czują
jest bezcennym przewodnikiem w rozumieniu, kim jesteśmy
i kim możemy się stać..."

Ursula K. Le Guin
ROK SZKOLNY 2023/2024

wtorek, 15 grudnia 2020

Polecamy

Nasze kolejne propozycje na nadchodzący tydzień  to:

Książka "Sklepik z babciami " 

Wakacji Wojtka spędzanych przed komputerem w domu nie można zaliczyć do najbardziej udanych: chłopiec nie jedzie na wymarzony obóz, nie spędza przyjemnie czasu z zapracowanymi rodzicami i do tego jeszcze z jego ulubionego pluszaka odpada guzikowy nos. By ocalić chociaż ten ostatni element wakacji, Wojtek wybiera się do pasmanterii, gdzie zastaje… trzy starsze panie, które, jak się okazuje, idealnie sprawdzają się w roli przyszywanych (i to dosłownie) babć.
Książka Dominiki Gałki to świetny przykład pokazujący moc, jaką można czerpać z nawiązania międzypokoleniowego dialogu. Wojtek i staruszki spędzają ze sobą przemiły czas, mają sobie wzajemnie wiele do zaoferowania, wspólnie gotują, rozmawiają. Sklepik z babciami momentami jest zabawny, a w całości przedstawia wyjątkowo pozytywne i ciepłe treści – to wrażenie dodatkowo potęgują urocze ilustracje Macieja Szymanowicza. Nie ma w tej powieści agresji, nudy, marudzenia, niezrozumienia – są za to bohaterowie nastawieni na nawiązywanie międzypokoleniowej przyjaźni.
Starsze panie, wychodząc z założenia, że „każdy powinien umieć takie przydatne czynności jak przyszywanie guzika, cerowanie dziur albo prasowanie, wywiesiły na drzwiach kartkę, że co piątek po popołudniu zapraszają wszystkich, a zwłaszcza mężczyzn” na mini-warsztaty krawieckie. Warto skorzystać z tego pomysłu i zorganizować w bibliotece podobne spotkania. Zajęcia inspirowane Sklepikiem z babciami wymagają jedynie chęci i skrawków krawieckich materiałów!

TYTUŁ: Sklepik z babciami
AUTOR: Dominika Gałka
ILUSTRATOR: Maciej Szymanowicz
WYDAWNICTWO: Literatura
ROK WYDANIA: 2019

Książka "Chłopiec, kret, lis i koń"

Poznać siebie dzięki innym
Czym właściwie jest Chłopiec, kret, lis i koń? Antologią grafik lub sentencji? Historią relacji czwórki zupełnie różnych od siebie istot? Zbiorem rozmów? Z pewnością, każdy z tych elementów ją wypełnia – na książkę składa się bowiem ponad sto grafik-scenek z dopisanymi dialogami. Początkowo są to rozmowy pomiędzy chłopcem, a kretem – dopiero na kolejnych ilustracjach do interlokutorów dołączają lis i koń. Choć są różni, wspólnie podróżują, odkrywają świat oraz dzięki rozmowom uczą się samych siebie.
W książce Chłopiec, kret, lis i koń z jednej strony śmiało można te refleksyjne rozmówki nazwać kopalnią sentencji: w tekście Mackesy’ego aż roi się od cytatów, które powinny się znaleźć zbiorze literackich aforyzmów. Z drugiej te urwane w pół rozmowy o strachu, obecności, samotności zostawiają pewien niedosyt. Poszczególne strony aż proszą się o osobne interpretacje – każda też stanowi zaproszenie do dialogów na tysiące tematów: o celebrowaniu chwili, afirmacji życiu, strachu, wolności.
Długo zastanawiałam się, kto właściwie jest docelowym odbiorcą tej książki: dzieci, a może dorośli? Autor w słowie wstępnym pisze tak: „Ta książka jest dla każdego z was – czy masz lat osiem, czy osiemdziesiąt. Ja czasami czuję się tak, jakbym miał i tyle, i tyle”.  Aby zrozumieć przesłanie Chłopca, kret, lisa i konia, faktycznie nie jest potrzebna odpowiednia metryka wiekowa, ale wrażliwość i umiejętność czułego słuchania.

TYTUŁ: Chłopiec, kret, lis i koń

AUTOR: Charlie Mackesy

ILUSTRACJE: Magdalena Słysz
WYDAWNICTWO: Albatros
ROK WYDANIA: 2019